Mam już dość
Czyli o walce z wiatrakami
Moja strona była hakowana z dziesięć razy w czasie ostatnich kilku miesięcy. Ostatnio nawet wynająłem specjalistę, który miał mi ją zabezpieczyć, i też się nie udało. Nie wiem czy byłem przypadkowym celem, czy po prostu wkurzyłem pewnych ludzi w Necie, w każdym razie - poddaje się - ale tylko ale tylko w pewnym sensie.
Poddaję się z instalacjami Wordpressa. I postanawiam poduczyć się trochę by samemu zrobić stronkę i skrypty do niej. Zaczynam od poniedziałku!